www.gdansk12pp.fora.pl

Copperfield · Dołączył: 25 Mar 2009 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Drogie koleżanki, drodzy koledzy.

Długo nad tym myślałem i nie było mi łatwo podjąć tej decyzji gdyż w 12pp (wtedy jeszcze 2pp) zaczynałem swoją przygodę z rekonstrukcją.
Rezygnuję z członkostwa w 12 pułku piechoty.
Mam nadzieję, że nikogo podczas swojego pobytu w oddziale nie uraziłem niczym. Jeżeli niestety zdarzyło mi się to te osoby najmocniej przepraszam.
Życzę wam powodzenia i mam nadzieję, że 12pp przetrwa ten okres i będzie jeszcze długo istniał.

Pozdrawiam
Dawid

bonzo

No cóż powodzenia.
Mam nadzieję, że spotkamy się przynajmniej po przeciwnych stronach frontu Wink

junak

Spoko Dawid, nasze relacje bitewne pozostaną niezmienione. Zawsze miło widzieć Ciebie na placu boju w roli szkota.

klemens

Czołem Dawid! Męska decyzja prawdziwego żołnierza. Do zobaczenia na jakimś polu bitwy.

Lorenzo

Czołem Dawid, do zobaczenia na polach bitewnych.

Toperz

Drodzy Koledzy.
Ja chciałbym drogim Kolegom podziękować za uczestnictwo w bitwach.
Z przyczyn osobistych i nie tylko występuje z pułku 12 X W.
Decyzja nie łatwa... ale podjęta.
Do zobaczenia.

bonzo

Cóż.. do zobaczenia w przyszłości - czy to na przy szklance, czy to gdzieś na rekonstrukcji, może ponownie w mundurze?
Tymczasem, na Twoją prośbę, blokuję Twojemu kontu dostęp do zamkniętych działów.

MARIAN

Szkoda ja widziałem wBartku człowieka uczuciowego wrażliwego z chęcią zrobienia czegoś w pułku .To tylko ON jeden z pu. 12 pomógł mi ciągnąć armatę w dniu Niepodległosci wzeszłtm roku,widząc to podskoczyli chłopaki z7 pułku. A przecierz posiadanie armaty przez pułk to też pewien splendor dla całego pułku. Szkoda mi Bartka Ale za Jego wyjście są odpowjedzialne konkretne osoby. Idea

Młody

Witam.
Po długich, ciągnących sie niedogonościach, które rzucały (i rzucają) mi kłody pod nogi w kwestiach wyjazdów z wami, musze wystąpić z oddziału na rzecz studiów i pracy. Hobby jest to świetne i mam zamiar kontynuować tą zabawę, ale dopiero po skończeniu studiów. Miło mi było spędzić z wami ten czas i chciałbym wypisać się formalnie z grupy, aczkolwiek nie chciałbym pozostać bez możliwości powrotu do was w przyszłości.

Co złego to nie ja,
Młody Wink

klemens

Męska decyzja. Pozostaje kwestia rozliczenia się z oddziałem, aby być w porządku wobec innych. Myślę tu o składkach i o zgubionym przez ciebie bagnecie. Czekam na propozycje.

junak

Cóż, bywa i tak.
Wyklaruj sprawy pułkowe i walcz ze studiami. Przyjdą lepsze czasy i będziesz mógł wrócić.

horhe

Młody