www.gdansk12pp.fora.pl

Sebastian

Pan Brzozowski [link widoczny dla zalogowanych]
odpisał mi, że jest w stanie wykonać buty dla nas. Jestem w kontakcie, o szczegółach będę informował

Marcinek

O tego wlasnie szewca mi chodzilo.
Najpierw trzeba by uslyszec ile za nie chce. jesli cena bedzie rozsadna, to mysle, ze nie ma co szukac dalej, bo facet robi naprawde dobre buty (widzalem mnostwo jego wyrobow na XVII i XV wiek). Do tego jego buty sa niesamowiscie wygodne. Kiedy zajmowal sie produkcja obuwia ortopedycznego, wiec cos mu z tego zostalo Smile

Jesli by juz do czegos doszlo, to warto by do niego podeslac jeden but na wzor.
Rozmawiajac o cenie warto mu wsponiec o prawdopodobnym jednorazowym wiekszym zamowieniu. Wnioskuje to po Bedominie, bo duzo osob mowi ze by chciala, a nie ma jak. No i cala reszta XIX wiecznego wojska, ktore szuka szewca.
Ale wsyzstko zalezy od ceny, bo o ile kojaze to on ceni sie wysoko.

I od razu pytanie uzupelniajace. Szukamy butow lewy i prawy, czy unisex? Smile

Sebastian

W epoce były takie same na lewą i prawą stopę. Pytanie o cenę, juz zostało wysłane.

Młody

Bardzo interesujące zagadnienie Wink

) Z chęcia bede śledził dalszy rozwój sytuacji.

Pozdrawiam i czekam na cene Smile

Sebastian

Ma być "nie więcej niż 400 złotych" pytłem czy przy wieksych zamówieniach będzie upust. Największym problemem są gwoździe, albo trzeba je będzie przywieźć z Lipska, albo zaatakować Lucka, albo kupić gdzieś w necie.
[link widoczny dla zalogowanych]
te chyba się nie nadają ?

Marcinek

Jesli nie wiecej niz 400 zl to IMHO nie jest zla cena. Ale do tego trzeba wlasnie doliczyc koszt tych gwozdzikow. Tak czy inaczej jak widac da sie cos z tym zrobic i nie trzeba juz koniecznie liczyc tylko na Czechow.
Jesli dostalbym jednego takiego gwozdzia na wzor, to moze udalo by mi sie cos znalezc u swoich dostawcow i u swoich kowali.

junak

Te gwoździe są do kitu.
Wyrywają się momentalnie.
Trzeba by zrobić gwoździownicę i klepać ręcznie, ale wtedy cena będzie taka lub wyższa od tych fachowych z Niemiec.

Marcinek

a moze mi ktos pokazac te "fachowe"?

Sebastian

Cena to 400 zł pzy wiekszym zamówieniu

Marcinek

OK, szukam, szukam i nie znajduje. Prosze o jakiegos linka do oryginalnego gwozdzia z podeszwy buta.

junak

Nie chce mi się fotek robić.
Generalnie na podeszfę są sześciokątne, na piętę kwadratowe-masywne.
Podstawa to dłuższy, najlepiej karbowany trzpień do wbicia w podeszfę.
Takich u nas na rynku nie ma.
Jak mam jakieś braki, to czasem toczę pseudogwioździe na tokarce, ale to kupa roboty i marnie wychodzą.

Marcinek

Pytam, bo ja zaopatruje kilkunastu kowali, wiec jest cien szansy, ze jak to im pokaze to ktorys z nich poswiecil by troche swojego czasu nad wykombinowaniem jak to zrobic i zaopatrzeniu nas. Cien szansy.

junak

Na Wdzydze wezmę po jednym gwoździu.

Sebastian · Wysłany: Śro 13:12, 10 Mar 2010 Temat postu:

Odebrałem od Marcinka gwoździe i chciałbym sie zabrać do naprawy butów. Chetnie wysłucham wszystkich rad. Szczerze mówiąc spodziewałem się, że gwoździe będą miały jakąś podkładkę do zaklepywania. Czy ktoś używał kołeczków ?

Pitrek · Wysłany: Śro 15:43, 10 Mar 2010 Temat postu:

Witam!

A masz kopyto szewskie? Bez niego będzie trudno coś zrobić.

Ja kiedyś próbowałem w stare dziury po gwoździach wbijać kołeczki, a potem gwóźdź, ale nie sprawdziło się. Gwoździe wypadały.

Lepiej sprawdziło się wbijanie nowych gwoździ obok starych, zużytych lub obok miejsc po nich. Stare dziury zalałem pokostem.

Nie używałem gwoździ historycznych tylko tych heksagonalnych, współczesnych.

Pzdr.
Piotrek