|
www.gdansk12pp.fora.pl Forum grupy rekonstrukcji historycznej 12 pułku piechoty Xięstwa Warszawskiego
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bartek
Fizylier
Dołączył: 27 Paź 2011
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 12:42, 25 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Wow. Kurczak , świetna robota. Dzięki za te informacje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kurczak
Furier
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:37, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Trochę wiadomości o "ojcu- założycielu"
Poniński Stanisław Kostka Antoni Feliks urodzony 18 XI 1781 we Wrześni , zmarły w 1847. Ziemianin, pułkownik, dyrektor generalny Ziemstwa Kredytowego w Poznaniu, marszałek sejmu Wielkiego Księstwa Poznańskiego. Uczył się w szkołach pijarskich. Studiował prawo i administrację w Halle. W 1803 wrócił do Wrześni i zajął się administracją dóbr szlacheckich. Po wkroczeniu do Wielkopolski wojsk napoleońskich bezzwłocznie przystąpił wraz z bratem Józefem do polskiego ruchu powstańczego przeciwko pruskim zaborcom. 22 XI 1806 został mianowany przez J. H. Dąbrowskiego i J. Wybickiego kasjerem generalnym Centralnej Kasy Ofiar Obywatelskich w Poznaniu. Ponieważ Wiktor Szołdrski, powołany przez gen. Dąbrowskiego na stanowisko szefa formowanego w Kościanie 4 pp. (później 12pp.) nie objął tej funkcji, dnia 6 XII gen. S. Fiszer zaproponował gen. Dąbrowskiemu powierzenie szefostwa pułku Ponińskiemu. Przedstawienie to zostało przyjęte i 30 XII nominacja na szefa pułku została dla Ponińskiego w Łowiczu przez gen. Dąbrowskiego podpisana. Własnym kosztem Poniński sformował pułk w krótkim czasie w Lesznie. Z początkiem stycznia 1807 komenderujący pułkiem ppłk Józef Wasilewski urażony ustąpił z pełnionej funkcji, wobec czego Poniński w stopniu pułkownika objął bezpośrednie dowództwo pułku. Już 13 I 1807 wyruszył na jego czele na teren działań wojennych. W kampanii tego roku uczestniczył m. In. W działaniach pułku pod Gdańskiem oraz w bitwie pod Frydlandem. 1 X 1807 otrzymał Legię Honorową a 1 I 1808 Krzyż Virtuti Militari. 3 III 1808 wystąpił ze służby wosjkowej i osiadł w majętności wrzesińskiej.
Obejmując stanowisko szefostwa pułku, Poniński liczył 25 wiosen, kto faktycznie dowodził to już wiemy. Odrębny temat to jego działalnośc publiczna. Wspomniany ppłk Józef Wasilewski będzie opisany na dniach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bonzo
Adiutant podoficer
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:58, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ciekaw jestem za co ta Legia i Virtuti... Przecież nie za osiągnięcia w polu. Czyżby za sam fakt ufundowania regimentu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barclay
Furier
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:50, 31 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Xiążę Michał Gedeon Radziwiłł z I legii Legion du Nord dostał w 1807 także krzyż kawalerski VM za wstawanie rano z łóżka. Tak, że się nie dziwcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bonzo
Adiutant podoficer
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:48, 17 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Na stronce, pod adresem: [link widoczny dla zalogowanych] znajduje się mała gratka. Dzięki Kasi zdobyliśmy portret Stanisława Ponińskiego. W końcu wiadomo jak wyglądał. Może się Kurczakowi do dyplomu przyda, jeśli jeszcze nad nim pracuje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kurczak
Furier
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:49, 18 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Pysznie! przyda się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sebastian
Feldfebel starszy sierżant
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 1180
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice, Warszawa
|
Wysłany: Sob 13:11, 18 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Widać, że zdjęcie robił ktoś niski
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ANDRZEJ
Feldfebel starszy sierżant
Dołączył: 12 Wrz 2009
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kudowa Zdrój
|
Wysłany: Sob 19:58, 18 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Ale nie mały
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasimierz
Feldfebel starszy sierżant
Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 991
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Twierdza Gdańsk
|
Wysłany: Wto 16:24, 21 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Już kiedyś na Poniacie pisałam, że robię zdjęcia z żabiej perspektywy, jak na Francuza przystało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kurczak
Furier
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:25, 02 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Krótko, ale zawsze! wspomnienia Franciszka Morawskiego, kawalera orderu Virtuti Militari, adjutanta gen. Fiszera. Po bitwie raszyńskiej - podpułkownika 12 pułku piechoty.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kurczak
Furier
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:15, 14 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Kolejna persona związana z Naszym regimentem ale jeszcze z czasów sprzed zmiany numeracji pułków. Mało się o nim mówi i pozostaje z reguły w cieniu. Mowa o hr. Wiktorze Szołdrskim herbu Łodzia (ur. 1775 w Rogalinie – zm. w 1830 w Berlinie)
Wiktor Szołdrski, syn Jakuba Piotra Szołdrskiego i Eufrozyny Gajewskiej. Dostał mu się potężny spadek, ale nie po rodzicach. Majątek otrzymał od Feliksa Szołdrskiego dla którego Wiktor był stryjecznym wnukiem. Wiktor był starostą Rogoźińskim. W 1798 został mianowany dziedzicznym hrabią pruskim. Procesował się o dobra z Działyńskimi. Spotkał się z Napoleonem w Dreźnie, wysłany został tam wraz z deputacją innych właścicieli ziemskich w 1806 r. To właśnie 31 letni wówczas Wiktor Szołdrski miał zostać pierwszym szefem 4 pułku piechoty. Gdy do początku grudnia 1806 r. hrabia nie interesował się zbytnio pułkiem, inspektor piechoty – Stanisław Fiszer, postanowił obsadzić na stanowisku szefa regimentu 25 letniego Stanisława Ponińskiego. W liście argumentował : Czwarty zaś regiment straciwszy swego szefa Pana Szołdrskiego, który się – jak słyszę - opłacał, nie ma ani nadziei, by kto o jego [pułku]wygodach i ozdobach pomyślał. Poniński za otrzymanie stanowisko miał zafundować dla żołnierzy płaszcze. Wiadomo potem od Białkowskiego, że Poniński wielce o wygląd pułku dbał, ale czy w takim razie cześć uniformów zafundował Szołdrski? Czy cokolwiek zrobił przez miesiąc? Wszak panował w kraju entuzjazm, chęć działania bo Napoleon niezwyciężony…
Inny obraz rysuje jego krewny, Franciszek Gajewski. Wspomina iż był on równie majętny co ograniczony na umyśle. Przebywał w Warszawie (miał pseudonim sołtys), gdzie prowadził życie rozwiązłe, utrzymywał w domu swoim dwie faworytki, spijał się ze swoimi amikusami, przegrywał w karty, dawał bale, dobre obiady, grano u niego do białego dnia, słowem trwonił majątek. Na koniec rozpił się gorzałką i umarł w niedostatku zostawiając dwójkę dzieci (15-letni Włodzimierz i 13-letni Wiktor)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ANDRZEJ
Feldfebel starszy sierżant
Dołączył: 12 Wrz 2009
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kudowa Zdrój
|
Wysłany: Czw 9:15, 15 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
I z tego powodu od razu ograniczony na umyśle - normalny gościu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ANDRZEJ dnia Czw 9:15, 15 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasimierz
Feldfebel starszy sierżant
Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 991
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Twierdza Gdańsk
|
Wysłany: Pią 14:54, 16 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
bonzo napisał: | Ciekaw jestem za co ta Legia i Virtuti... Przecież nie za osiągnięcia w polu. Czyżby za sam fakt ufundowania regimentu? |
Znalazłam dziś w Martinien'ie (wymienia rannych i zabitych w latach 1805-15, wcześniej już go na forum cytowałam) na stronie 817, że Poniński został ranny w bitwie pod Frydlandem 14 czerwca 1807, zapewne więc za to został odznaczony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kurczak
Furier
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:33, 14 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
W pracach typu Gembarzewskiego i innych mamy zawsze wymienionych 4 dowódców Naszego pułku. Wydaje mi się, że powinniśmy dopisać jeszcze jednego - Józefa Wasilewskiego. Owszem, w pułku był krótko, ale to na jego barkach spoczął trud organizacji pułku.Urażony ustąpił z funkcji pułkownika. Być może nie zgadzał się z polityką obsadzania stanowisk szefa regimentu doświadczonymi żołnierzami a majętnymi obywatelami. Nie mniej zasługuje na uwagę i wspomnienie. Krótki życiorys:
Wasilewski Józef urodzony 18 V 1759 w woj. Witebskim. Przyjęty do szkoły rycerskiej 1775-1781. Uczestnik kampanii 1792. Po wybuchu powstania 1794 mianowany 30 III kwatermistrzem gen. przy boku T. Kościuszki z rangą mjra liniowego. Był w oblężeniu Warszawy.
W Legionach Polskich od 30 VIII 1797. Mianowany przez J. H. Dąbrowskiego kpt. gren. I baonu. Przebywał przy sztabie, zaliczono mu kampanię latysańską. Został wysłany jako emisariusz do kraju, do marsz. Małachowskiego. Był indagowany na granicy. Powrócił 26 V 1798 do Rzymu i został przeniesiony do III baonu. Zajmował się tłumaczeniem fr. kodeksów wojskowych. 2 VIII został wysłany do Paryża dla powitania przybyłego z USA Kościuszki. Po powrocie został adiutantem sztabu gen. Dąbrowskiego. 18 V gen. Dąbrowski mianował go swym adiutantem. Dobrym stosunkom z gen. Dąbrowskim położyła kres bitwa pod Trebbią. Wasilewski zapodział się, tak że gen. w najkrytyczniejszych chwilach był bez adiutanta. Wasilewski utracił zaufanie. Poprosił o przeniesienie. 30 VII dostał paszport z rangą szefa baonu nad Ren. Gen. Kniaziewicz nie mógł mu zaoferować więcej jak stanowisko kpt. Wasilewski upierał się przy randze szefa baonu i został nim 21 V- najpierw III baon, a gdy S. Fiszer dostał się do niewoli, objął I baon 6 VI 1800. Walczył pod Hochst i Beergen. Był pod Hohenlinden. Znów przesunięty do III baonu, złożył dymisję i powrócił do kraju.
Z końcem 1806 włączył się znów u boku gen. Dąbrowskiego w organizację wojsk jak mjr; formuje 4 pp. ( później 12 pp. ) którego zostaje płk. 17 I 1807. Walczył pod Grudziądzem, Tczewem, Gdańskiem i Frydlandem. Uzyskał Virtuti Militari 6 III 1808. Na propozycję gen. Dąbrowskiegoz 13 XI 1807 objął inspekcję przeglądów jego legii 8 III 1808, a patent Fryderyka Augusta na płk-inspektora przeglądów dostał 6 VI 1809. Był pod Zamościem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|