|
www.gdansk12pp.fora.pl Forum grupy rekonstrukcji historycznej 12 pułku piechoty Xięstwa Warszawskiego
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paladin
Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:39, 07 Lut 2011 Temat postu: dokumenty płk. Chlebowskiego |
|
|
Witam!
Oto skany dokumentów wspomnianego oficera:
Nadanie Legii Honorowej:
[link widoczny dla zalogowanych]
List gratulacyjny od marszałka Lefebrva:
[link widoczny dla zalogowanych]
List gratulacyjny od marszałka Berthiera
[link widoczny dla zalogowanych]
Inne dokumenty dotyczące medalu:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Przebieg służby:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Nadanie Virtuti Militar:
[link widoczny dla zalogowanych]
żołd:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
żołd i wydatki pana pułkownika:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
pozdrawiam
Andrzej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
junak
Adiutant podoficer
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 2090
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 23:18, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Piękny zbiór, cenne informacje.
Tylko pozazdrościć kolekcji...
Dzięki wielkie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gregor
Kapral
Dołączył: 03 Sie 2010
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:51, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
No dla 12-tki to jak Święty Gral Szef batalionu 12 pp (ciekawe czy to ten który gnębił Białkowskiego). Swoją drogą pewnie wymienił parę kul z IR52 (Szczekociny 1794, Gdańsk 1807). Kawał historii....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gregor dnia Wto 14:52, 08 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sława
Sierżant
Dołączył: 19 Paź 2010
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warmia
|
Wysłany: Wto 15:06, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Z kolei inny Chlebowski dowodził pruskim regimentem np. w 1806.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sława dnia Wto 15:07, 08 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof63
Furier
Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Schweidnitz
|
Wysłany: Wto 20:48, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Właściwie batalionem. Tego regimentu nigdy nie udało się sformować w całości, a istniejący batalion w czasie kampanii bardzo szybko stopniał do kilkudziesięcy żołnierzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
horhe
Feldfebel starszy sierżant
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sopot
|
Wysłany: Wto 21:45, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Aż miło, że Paladin sam z siebie tymi smaczkami się podzielił. Nie ma czego o artylerii Księstwa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sława
Sierżant
Dołączył: 19 Paź 2010
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warmia
|
Wysłany: Wto 21:59, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
feldwebel Krzysztof napisał: | Właściwie batalionem. Tego regimentu nigdy nie udało się sformować w całości, a istniejący batalion w czasie kampanii bardzo szybko stopniał do kilkudziesięcy żołnierzy. |
S. Rostworowski w opracowaniu "Pogrom Prus w 1806 roku w świetle korespondencji Napoleona I" ("Mars" nr 4, 1996, s. 139) pisze, że w pułku Krzysztofa Chlebowskiego rekrutowanym w Warszawie zdezerterowało aż 1068 urlopowanych żołnierzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barclay
Furier
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:38, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Gupi tytuł tej pracy. Nie podoba mi się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sława
Sierżant
Dołączył: 19 Paź 2010
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warmia
|
Wysłany: Śro 14:15, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Rozumiem ból z racji sformułowania: raz - że to o porażce koalicjantów, dwa - że, jak kiedyś napisałeś o innym terminie, "trąci naftaliną" albo propagandą ZSRR-owską . Faktycznie lepiej byłoby np. "Kampania 1806 roku w korespondencji Napoleona".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sława dnia Śro 14:16, 09 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paladin
Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:45, 31 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Cieszę się, że mogłem pomóc kolegom rekonstruktorom:) Niestety, są to jedyne dokumenty z tej epoki, jakie posiadam. Czy są jakieś książki dotyczące 12 pułku, które szczególnie polecacie?
Swoją drogą, ciekawe miał pan pułkownik wydatki w grudniu 1813 - teatr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paladin
Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:57, 06 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Czołem!
Wydobyłem jeszcze ten dokument:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak wynika z treści, jest to dymisja pułkownika z 1815 roku. Zwróćcie uwagę na różnice w treści tego dokumentu oraz "stanu służby". W dymisji napisano, że pułkownik brał udział w kampanii 1809 roku. Jeśli tak, to być może udał się do Torunia wraz z dowódcą 11 Pułku, Mielżyńskim. Z kolei "stan służby" pomija jego udział w tej kampanii. Być może tkwił z resztą Pułku w Gdańsku.
Szkoda, że żaden z dokumentów nie precyzuje, którym batalionem kierował Chlebowski.
Dziwi mnie także to, że otrzymał Legię Honorową akurat 24 Marca, w trakcie trwania oblężenia Gdańska. Napisało do niego dwóch marszałków Napoleona, gratulując ozdoby. Co takiego zrobił Chlebowski, że dwóch marszałków czuło się w obowiązku napisać listy gratulacyjne? Dlaczego Berthier tytułuje go "Liutenat Colonel" zamiast "chef de bataillon"? Za co otrzymał Krzyż Wojskowy w 1808? Nie był przecież majorem, by otrzymać Krzyż "z automatu", zgodnie z Dekretem z grudnia 1807. W 12 Pułku, według Filipowa, przyznano mniej Krzyży niż wynosiła otrzymana ich przez Pułk liczba.
Pytam o to wszystko, bo niedawno zdecydowałem się napisać pracę proseminaryjną o Chlebowskim. Będę wdzięczny za pchnięcie mnie we właściwym kierunku:)
pozdrawiam
Andrzej
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Paladin dnia Nie 23:58, 06 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sława
Sierżant
Dołączył: 19 Paź 2010
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warmia
|
Wysłany: Pon 15:19, 07 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
"Lieutenant colonel" to dosłownie "zastępca ["trzymający miejsce"] pułkownika" po staropolsku "namiestnik". Czyli co do stopnia podpułkownik a co do funkcji szef batalionu. Wtedy terminologia stopni i funkcji dopiero się klarowała ostatecznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paladin
Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:24, 07 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ok, dziękuję za informację. Czy posiadacie dokumenty/opracowania pokazujące obsadę 12 PP w bitwie o Tczew i Gdańsk? Chodzi o nazwiska dowódców kompanii i batalionów przyporządkowane do poszczególnych pododdziałów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bonzo
Adiutant podoficer
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:54, 07 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że Cię nie okłamię w żadnej z następujących dwóch informacji, ale jak wspomina Weyssenhoff listy żołnierzy, jeszcze pod Gdańskiem: gdy miano je przedstawić do wypłaty żołdów, to z braku rzetelnych danych po prostu wymyslano nazwiska, aby przedstawić spis zgodny co do liczby osób.
Jeśli zaś istniały inne wiarygodne materiały to spłonęły w 1944.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bonzo
Adiutant podoficer
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:07, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Potanowilem sprawdzic:
Cytat: | Dywizja generała Dąbrowskiego otrzymała asygnację na gratyfikację i razem rozkaz ruszenia natychmiast do wielkiej armii. Generał Dąbrowski, który, wyleczony z ran, już był wrócił do wojska zebrał jak najśpieszniej rozrzuconą po przykopkach dywizję i ruszył na Kwidzynę ku Saalfeld, gdzie wtenczas znajdowała się wielka armia i cesarz. Szło jeszcze o odebranie gratyfikacji dla dywizji. W tym celu rozkazał mi zostać w Gdańsku, śpieszyć z odebraniem i dogonić dywizję. Udawszy się do naczelnego inspektora, który wydawał asygnacje do kasy, spotkałem tam niemała trudność, a mianowicie, iż bez listy imiennej podoficerów i żołnierzy każdego pułku dywizji (dla nich tylko bowiem była przeznaczona gratyfikacja) wizowanej przez generała Gardanne, asygnacja wydana być nie mogła. Nadto listy te powinny były podług wzory być pisane po francusku. Mając przy sobie jednego tylko oficera, który nietylko po francusku, ale i po polsku nie był biegle pisał, szukałem po mieście pisarza, ale gdy pomimo wielkiej nagrody ofiarowanej, nie znalazłem żadnego, musiałem sam swoją ręką wszystko pisać. Tu zaszła jeszcze większa trudność: nazwiska podoficerów i żołnierzy całej fywizji, artyleri i pociągu. Kłopot ten zwyciężony został śmiałym pomysłem, żeby zachować wiernie ilość, a nazwiska pisać, jakie się nawiną. Była to hazardowna, bo naczelny inspektor mógł mieć listy imienne od podinspektorów - co się tyczy ilości, tej byłem pewien z raportów sobie powierzonych. Dwa dni i noce z rzędu pracując uformowałem nakoniec żadane listy, chociaż juz i nazwisk brakło i do powyższych wracać trzeba było. Porucznik Murzynowski zmyślał nazwiska, podczas gdy ja pisałem. Ukończywszy tym sposobem robote, udałem się do gen. Gardanne, który bez namysłu podpisał, poczem otrzymawszy asygnacye, odebrałem sumę w grubej srebrnej monecie; suma była znaczna, gdyż każdy podoficer i żołnierz otrzymał po 12 franków. Z cięzarem takim i bez straży nie łatwo było udać się w drogę pełną dochodzących oddziałów, a co grosza, maruderów. Dostawszy wreszcie wóz i cztery konie, po wielu trudnościach i niebezpieczeństwach, dogoniłem dywizcję pod Heilsbergiem |
A wiec Wyssenhoff nie mial tej listy gdy pozostał w Gdańsku. Nie wyklucza to jednak wielce prawdopodobnego faktu, ze te listy gdzies byly.
Gdy jednak sam pytałem dr Andrzeja Nieuważnego o spisy zołnierzy, ze smutkiem stwierdził, że pożegnaliśmy się z nimi razem z pożogą Powstania Warszawskiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|