www.gdansk12pp.fora.pl

Sława · Wysłany: Pon 15:43, 19 Mar 2012 Temat postu:

E no, ja pamiętam: 3 kwietnia, Wielkanoc była. Godzina 14:00 cywilny a 17:00 kościelny. Za rok będzie już - jeśli dożyjemy - równo 25 latek. Jak ona to wytrzymała?

Dobosz · Wysłany: Pon 21:16, 19 Mar 2012 Temat postu:

Nie oglądać przy jedzeniu. Laughing

http://www.youtube.com/watch?v=jvFpjWdJjTM&feature=related

ANDRZEJ · Wysłany: Pon 21:31, 19 Mar 2012 Temat postu:

a ta właśnie jak na złość przy stoisku spożywczym Smile

Adam · Wysłany: Wto 16:22, 20 Mar 2012 Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=FSRi6UkorDU

Sebastian

[link widoczny dla zalogowanych]
Smile

bonzo

Sława

Kobieta powłóczna. Dawali takie kiedyś katu a katowa gromadziła je w tanim burdeliku za murami miasta.

bonzo

rezolutna odpowiedź na 1. pytanie

Sława

Niby logiczne, ale tylko tzw. logiką wewnętrzną. Takich "rezolutnych" odpowiedzi widzę i słyszę coraz więcej w reformowanej od lat "na żywo" szkole. Wink

Wkrótce dorobimy się całego pokolenia upodobnionego w tym względzie do "przodującej cywilizacji Wiadomo - Skąd - Rodem"...
Kiedyś pewien roszczeniowy tako miał pretensje do uniwersytetu stanowego, że syn nie został przyjęty. Uczelnia odpisała: "Pański syn z testów przewidzianych dla kandydatów na nasz kierunek otrzymał 16 pkt. Szympans poddany tym samym testom otrzymał 24 pkt.".
Nie ma to jak lakoniczna odpowiedź. Kiedy za Hitlera pewien Niemiec wysłał do laboratorium próbkę kiepskiego wg niego piwa, laboratorium odpisało: "Pański koń cierpi na cukrzycę".

bonzo

Przyznaj jednak, że pewnym sensie cel reformy edukacji został osiągnięty. Chciano zlikwidować tę "martwą" wiedzę polegającą na pamięciowym gromadzeniu "bezużytecznych" informacji, wyśrubowanych, ale nieużytecznych w życiu umiejętności np matematycznych. W miejsce to rozwinąć zdolność kojarzenia, interdyscyplinarność, stymulować inteligencję... no to mamy inteligentne i logiczne odpowiedzi, ale jak sam to nazwałeś - "wewnętrznie" Smile

Sława

Przy obecnym "potopie" informacyjnym rola belfra powinna być właśnie jeszcze bardziej eksponowana a nie marginalizowana. W końcu kto jak nie (dobry!) belfer potrafi przekazać ogłuszonej szumem informacyjnym dziatwie kwantum informacji cennych i sprawdzonych (przez rzetelne samemu ich przestudiowanie). I wyjaśnić, dlaczego akurat te są ważne. Myślę tu o historii, której:
- nie można się "nauczyć" bez odwalenia dużej ilości porządnych lektur
- uczeń nie przyswoi rzucony w ocean informacji bez przewodnika, który takie kwantum przemyślanych lektur ma już za sobą.
Interdyscyplinarnie "surfować" to owszem, można, ale najpierw trzeba nie tylko nauczyć się "pływać" w tym oceanie, ale i - przede wszystkim - zafundować sobie porządną "deskę surfingową" czyli odwalić masę lektury. Dopiero to "odwalenie" daje coś co nazwę roboczo "wyczuleniem na źródła".

bonzo

[link widoczny dla zalogowanych]

Sebastian

Dla Kurczaka
[link widoczny dla zalogowanych]

Barclay

Kurczę, oś Berlin-Tokio. Jeszcze Rzymu brakuje.

Mam takie portki Very Happy

kurczak

niezły kawałek Smile

fajne kokosy, miło popatrzec Cool