www.gdansk12pp.fora.pl

bonzo

To ostatecznie, idziemy jako Polacy, tak?

junak

ANDRZEJ

Chłopaki powodzenia! Czosnek,osikowe kołki,woda święcona i takie tam...co ja tam będę Braciaków pouczał - wszak to dla nich nie nowina - wszak to warmińscy pogromcy duchów...

Sława

Horhe Hijo, do tych łańcuchów przydałyby się jeszcze: lycrowy "kościumek", pejcz i kajdanki z różowym futerkiem Very Happy

.

zborek

Czy ktoś ma może bezpośredni kontakt do Marcina? Najlepiej nr. tel. My będziemy najprawdopodobniej w piątek o 18-19.

Sława

W piątek planuje być też Steiner. Zaraz wyślę wiadomość na PW Marcinowi (nie dzwonię rano, bo chyba ma służbę) i Steinerowi. Podam ten orientacyjny czas. W samych Toprzynach, jadąc od Górowa należy skręcić w pierwszą drogę w lewo - "nowa" szkoła będzie niedaleko od zjazdu, po prawej stronie tej bocznej drogi.

junak

Podoba mi się propozycja wymarszu w dwóch grupach. W zasadzie można by założyć, że do konfrontacji dojdzie w okolicach m. Świadki, gdzie by się potem zrobiło ognicho. W sumie są tam jakieś ciekawe ruiny.

kurczak

Mam przygotowane sanki (takie jak 2 lata temu) muszę tylko nawoskować płozy. Można by na nie rzucić kociołek, suche gałęzie, worki, siekierę, żarcie, butelki itd.

Zabrać je ze sobą?

bonzo

Weź, ale myślę, że użytek będzie dopiero po pokazie dla publiki. Bo przecież trzeba na którąś godzinę wrócić

Sława

Przed chwilą dzwonił p. dyr. Lipowski z Toprzyn. Będzie do dyspozycji od jutrzejszego, tj. piątkowego popołudnia (u siebie w domu czyli między starą a nową szkołą). Marcin też przybędzie i potowarzyszy przez noc przybywającym w piątek. Baza w nowej szkole, niestety lepiej zabrać karimaty lub dmuchanki, ewentualnie koce pod ciało (materaców może zabraknąć). Gospodarze udostępnią nam 4 a może i 5 klas plus korytarz i sanitariaty (chyba jeszcze kuchnia?), czajnik elektryczny i sprzęt sprzątający. Proszą, żeby klasy zająć na nocleg (i raczej nie wchodzić tam w butach) a biesiadę zrobić na korytarzu - to sensowny postulat.
Postarajmy się dotrzeć na czas, żeby pokaz zrobić o 16:00 (ostatnie błyski światła i ludzie mają wtedy przybyć); najwyżej z jedzeniem poczekamy do zakończenia pokazu (czyli: o 17:00 zamiast o 15:00). Zjemy coś na manewrach w lesie a potem wieczór nasz.
Jeśli wyruszymy ok. 11:00, to czasu wystarczy spokojnie.

Sława

Zaopatrzcie się na piątkowy wieczór i sobotni ranek, bo sklepu ni ma.
W sobotę ok. 15:00 mają zajechać jakieś udka, bigos... Plus cztery pojemniki z ropą (brązowe) :zebek: .

Sebastian

Bawta się ! Ja niestety zachorowałem więc ani Toporzyny ani Rumszyszki

horhe

Żytni kminkowy piecze się w piekarniku:)

Damian

horhe

tylko cholere go kroją!!!!!!