www.gdansk12pp.fora.pl

ANDRZEJ

Dobrze prawisz Pietraszonie. Jak pisze Kukiel w "Dziejach oręża polskiego" pod Reims odznaczyła się polska jazda i artyleria.

Rekrut

Choćby właśnie dla przypomnienia do Reims jako pierwszy wdarł się szarżą gen. Wincenty Krasiński na czele francuskich Gardes O'honneur a także Łubiński z lansjerami za co dostał awans na gen.brygady
za to pod Arcis-sur-Aube w czworoboku batalionu piechoty Nadwiślańskiej pod dowództwem Skarżyńskiego schronił się Napoleon. Po tym wydarzeniu dostał tytuł Barona Cesarstwa a ciekawostką może jest ,że urodził się w Żukowie a mieszkał w Oliwie. Obie te miejscowości są w pobliżu ....Sochaczewa....

bonzo

Całość wojsk polskich w kampanii 14 roku oscylowała w okolicy 5000 ludzi

Przed Lipskiem było to ze 30 tysięcy

Przed Rosją ze 100 000 tysięcy (zależy jak liczyć)

Rozgoryczeni tym, że nie wszyscy jeżdżą do Francji, mogą uważać się za tych 5000 szczęśliwców, którzy przeżyli Smile

ANDRZEJ

Rekonstrukcyjne rozgoryczenie - a i owszem, mam takie - Berezyna 2012, na którą nie udało się pojechać, ale z pewnością nie odczuwam takowego z powodu frekwencji naszego pułku w tej czy innej kampanii czy bitwie. Każdy jeździ na co chce i może, to jego sprawa; a że fajnie pokazać się całym pułkiem to inna sprawa. Paradoksalnie w Reims wszyscy Polacy byli brani przez organizatorów za 12-ty Smile