www.gdansk12pp.fora.pl

Kasimierz

Dostaliśmy zaproszenie do Włoch, 29-31 sierpnia, organizatorzy zapewniają jedzenie, słomę, drewno, 50 euro zwrotu. Zgłoszenia zbieram do 13 lipca.

Sebastian

Jedziem ?

junak

A co się tam działo w 1814 roku?

Rekrut

Jedziemy

,czyli zgłaszam się

wojt-as

Mniam

Sebastian

Nic się nie działo. Ale tam jest ładnie

Adam

Zapisy zapisami, a co z transportem ?

Kasimierz

To się działo;
[link widoczny dla zalogowanych](1814)

Można by ogarnąć wspólny transport, ale najpierw trzeba wiedzieć, ile osób pojedzie.
Francję obstawialiśmy zawsze dziewięcioosobowym busem z własnymi kierowcami. Transport do Włoch powinien wynieść w takim układzie ok. 500 zł za osobę.

Sława

W 1814 bito się tam dwa razy: 8 lutego i 10 marca. Ta pierwsza ważniejsza. Po niespodziewanej zdradzie Murata Eugeniusz wydał 1 lutego 1814 proklamację nt. walki z Neapolem. Tymczasem jednak zmuszony był odciągnąć część wojsk z południowego odcinka nad Mincio, żeby powstrzymać Austriaków. Połączone wojska francusko - włoskie w dużej nierozstrzygniętej krwawej bitwie nie dopuściły do sforsowania Mincio przez Austriaków na odcinku między Peschierą a Mantuą. Wypad Eugeniusza za Mincio 10 marca był częścią (nieudanej) próby odblokowania oblężonej Wenecji.
O walkach 1813 - 1814 w Italii podstawowe prace napisali Vaudoncourt (wyd. ros. 1846), Vignolle (1817), Welden (1853) i Weil (1902 - pięć tomów!). O Włochach w tych walkach na pewno jest coś u de Laugiera.

Sława

Bardzo obszernie tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]

Kasimierz

Czy ktoś z chcących jechać pisałby się na kierowcę (potrzebujemy dwóch) busa 7- lub 9-osobowego?

bonzo

Do takiego przewozu osób trzeba chyba mieć uprawnienia.

Gość

Jeśli 9 osób łącznie z kierowca to wystarczy B, ale przy każdej kontroli trzeba mówić, że przejazd osób nie ma znamion przewozów komercyjnych (płatnych) bo za to już byłaby kara i to dosyć spora.

Tomek Krakus

a po co mówić podczas kontroli, że jest to przejazd niekomercyjny skoro taki nie jest. to wynika z czegoś?

Gość

Pytasz po co mówić: bo znam takich, którzy ze strachu przed kontrola jakąkolwiek paplają swój życiorys do trzech pokoleń wstecz Wink

Zgodnie z obowiązującym prawem nawet przejazd samochodem osobowym w celach komercyjnych jest regulowany odpowiednią ustawą. Dlatego przestrzegam przed kontrolą. ITD jest takie cwane, że zawsze będzie szukało dziury w całym. Wystarczy, że taki bus 7-9 osób będzie oznakowany, że to przewóz osób, taxi czy inne tego typu oznaczenia już działa, jeśli w toku kontroli wyjdzie, że za przejazd kierowca dostał kasę (jedyna kasa to zbiorowa zrzuta na wachę), jest jakaś tam stawka za km, była podpisana umowa itd itd Ponadto właściciel samochodu czy kierowca nie może mówić, że posianie takiego busa jest mu potrzebne bo normalnie to dowozi on np do swojego zakładu pracy, czy na budowę bo jest szefem firmy budowlanej. Dlatego najlepiej mówić, jedziemy na imprezę bez tłumaczenia skąd, dokąd, za ile i po co, a busa odziedziczyłem w spadku po babci co dużą rodzinę miała i tak z sentymentu nie sprzedaję go. Oczywiście to teoria w przypadku kontroli, a tej nie życzę nikomu.