|
www.gdansk12pp.fora.pl Forum grupy rekonstrukcji historycznej 12 pułku piechoty Xięstwa Warszawskiego
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
junak
Adiutant podoficer
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 2090
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ANDRZEJ
Feldfebel starszy sierżant
Dołączył: 12 Wrz 2009
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kudowa Zdrój
|
Wysłany: Pon 23:30, 17 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Jak widać na filmikach kampania rozpoczęta.
Wyjazd bardzo udany, praktycznie pod każdym względem (szczególne podziękowania dla Krakusa - kierownika a zarazem kierowcy naszego busa), no może pogoda zmienną i kapryśną była, ale wiosnę czuć było pełną piersią.
W piątek całodzienne - w sumie by night też było - zwiedzanie Paryża (tu akurat bardziej od wiosny czuć było wszechobecną woń perfum - wszak przypadało św.Walentego i płeć piękna tłumnie wyległa na tamtejsze bulwary), wizyta u Inwalidów i Cesarza, w Muzeum Legii Honorowej, na Karuzelu i pod Łukiem Wielkiej Armii. Do Montereau zawitaliśmy krótko przed północą; zakwaterowanie w hali sportowej(wybrano tę opcję z racji braku miejsca na ekwipunek w samochodach i chyba słusznie). Miasteczko żyło tą imprezą, nieomal w każdej witrynie sklepowej, lokalach, na murach domów wszelakie napoleońskie akcenty; ludność życzliwa i zaangażowana (może za wyjątkiem "spalonych słońcem", z których jeden popisał się niezłą erudycją pytając czy wśród rekonstruktorów będą również Apacze, biorąc zdajsie Klemensa za żołnierza gen.Custera). Łącznie było nas 19 żołnierzy + 3 markietanki (od nas Kasia, Klemens, Pietraszon i piszący te słowa). Pole bitwy w miejskim parku, tamteż obóz i stragany. Bitwa jak to określiła Kasia - przyjemna; jakieś 500-600 uczestników, ze 40 koni,kilka dział,troszkę pirotechniki, elementy scenografii w tym całkiem udana makieta mostu, podkład muzyczny; niezgorsze dowodzenie; jak to wielokroć bywało tworzyliśmy wspólny batalion z Samkowymi ludźmi, co miało ten plus,że do boju wciąż przygrywali nam wspaniale dobosze i Michaela. Po bitwie bogata oferta kulturalna:napoleońska rock opera, Mozart,Beethoven, waltorniści, nie zabrakło też wspaniałych ogni sztucznych, dodatkowo wieści z Soczi - wszystko to wprawiło nas w znakomity nastrój - z tym większą przyjemnością przyszło nam na kwaterze ugościć czeskich przateli. Niedzielnym rankiem, rezygnując
z zaszczytu wzięcia udziału w defiladzie ruszyliśmy do kraju, do którego dzięki wysiłkom Krakusa dotarliśmy jeszcze przed północą.
Podziękowania dla towarzyszy walki i podróży. Do kolejnego (co najmniej tak udanego) spotkania na francuskiej ziemi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ANDRZEJ dnia Pon 23:58, 17 Lut 2014, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|