www.gdansk12pp.fora.pl

LOBO · Wysłany: Wto 13:17, 19 Mar 2013 Temat postu:

Też tak kombinowałem... Razz

Łukasz · Wysłany: Wto 16:58, 19 Mar 2013 Temat postu:

Tak jak napisał Szymon podróżowałem w zeszłym roku. Autobusy kursują w miarę często, więc bezproblemowo można się do Jonkowa dostać.

horhe · Wysłany: Śro 9:37, 20 Mar 2013 Temat postu:

Ja mam taką sytuację z robotą, że startuję przed 7 z Sopotu w sobotę i wracam tego samego dnia z Jonkowa.
Zgarniam po drodze Nerda. LOBO dla Ciebie też znajdzie się miejsce, bylebyś był grzeczny w drodze. Damy radę busikiem w 5 osób z bambetlami. Oczywiście równodzielna ściepa na wachę 40zł/os.

LOBO · Wysłany: Śro 20:47, 20 Mar 2013 Temat postu:

Na 99% jadę koleją...
a potem jeno dojść wychodzi 27,10 a o drodze powrotnej pogadamy na miejscu... Very Happy

Gregor · Wysłany: Czw 8:16, 21 Mar 2013 Temat postu:

naprzeciwko dworca głównego w Olsztynie masz postój busów, szukaj kierunku na Morąg, są też bezpośrednio do Jonkowa. Często chodzą. Są też autobusy

LOBO · Wysłany: Czw 11:28, 21 Mar 2013 Temat postu:

Dokładnie a do Jonkowa jeździ jakiś pociąg "regionalny"... Ale w piątek wieczorem będę w Jonowie... Very Happy

Więc do zobaczenia...

horhe · Wysłany: Czw 14:41, 21 Mar 2013 Temat postu:

jeżdżą,ale rzadko kiedy jest tak, że są w miarę zgrane godzinowo
ewentualnie możesz wysiąść na Olsztynie Zachodnim, cofasz się pod wiadukt i idziesz do przystanku przy jeziorze. Stamtąd chodzą autobusy do pętli w Gutkowicach, albo coś złapiesz na stopa.
Uprzedzam na tym przystanku w zimie mega pixdzi

kurczak · Wysłany: Czw 15:13, 21 Mar 2013 Temat postu:

W piątek jadę wieczorem autem z Olsztyna. jak coś to pisac.

Grobuś. · Wysłany: Nie 11:05, 24 Mar 2013 Temat postu:

Sesja z bitwy w Jonkowie

[link widoczny dla zalogowanych]

LOBO · Wysłany: Nie 18:24, 24 Mar 2013 Temat postu:

Hibernatus książę Jonkowa się melduje...
Właśnie wróciłem od medyka (chirurga) który powiedział że łapki mi wydobrzeją i będą jeszcze w 100% sprawne...
Dziękuje wszystkim za świetną zabawę...

johan · Wysłany: Nie 20:02, 24 Mar 2013 Temat postu:

No, na taką wiadomość czekałem.

Łukasz · Wysłany: Nie 20:16, 24 Mar 2013 Temat postu:

Niestety nie mogłem dojechać, praca wezwała na służbę...ehhhh Sad

Obejrzałem sobie za to dokładnie filmik z olsztyn24.pl i łapię się za głowę. Nie jestem asem, ciągle się uczę i staram się nadciągać moje braki, ale poziom niektórych żołnierzy (a może i grup) pozostawię bez komentarza. Mój faworyt od 33.59 ładowanie armaty bez małpiego chwytu i bieganie przed lufą. Co prawda nie była nabita, ale nawyk pozostanie i kiedyś kanonier zapomni, że ładunek jest już w lufie...

Gregor · Wysłany: Nie 20:50, 24 Mar 2013 Temat postu:

dzięki za spotkanie. chyba w polu zostawiłem drewnianą toczoną michę, jak ktoś zabrał to ma u mnie piwo.

Robert G. · Wysłany: Pon 8:50, 25 Mar 2013 Temat postu:

Lobo, urodziłeś się drugi raz - w Jonkowie w piątkową noc. Wszystkiego najlepszego z tej okazji !!!

Robert G. · Wysłany: Pon 9:36, 25 Mar 2013 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] Nie ma wywiadu, nic o szczawiu i nasypie. Tylko jąkająca się dziennikarka i mały fragment bitwy.